Pierwszy etap nowej edycji konkursu „I Know America” zbliża się nieuchronnie do końca… Zanim dowiemy się kto zakwalifikował się do kolejnego etapu konkursu, zapraszamy do zapoznania się w relacją z wyjazdu do USA naszej uczennicy, Weroniki Przybyłek – zwyciężczyni zeszłorocznej edycji. Mamy nadzieję, że Jej słowa zachęcą Was do udziału w tym konkursie.
„Nazywam się Weronika Przybyłek i w tym roku miałam okazję przeżyć najbardziej niezapomniane wakacje mojego życia. W ich trakcie przyszło mi uczestniczyć w programie BFTF w ramach nagrody za zwycięstwo w konkursie „I Know America”. Program rozpoczynał się 23 czerwca, jednak dla mnie zaczął się już dzień wcześniej, kiedy miałam okazję poznać pierwszych uczestników. Spotkanie to w pewien sposób zadecydowało o charakterze reszty wyjazdu, bowiem w następnych tygodniach to właśnie kontakt z osobami z różnych kultur i narodowości pomógł nam wszystkim poczuć się jak jedna wielka rodzina. Takie przesłanie miała również część warsztatowa programu BFTF, której większość miała miejsce na kampusie Uniwersytetu Purdue w stanie Indiana. Przez pierwsze tygodnie grupowo uczestniczyliśmy w częściach wykładowych i seminaryjnych prowadzonych przez wybitnych pedagogów, a nawet osoby zajmujące najważniejsze miejsca w salach sądowych stanu Indiany. Osobiście najbardziej podobała mi się praca w grupach prowadzona przez sędziów, podczas której mieliśmy szanse na przeprowadzenie własnego procesu sadowego w oparciu o politykę i konstytucje naszych państw. Tego rodzaju aktywności pozwoliły nam angażować się w żywe dyskusje, które otwierały nam oczy na różne problemy. W przeciągu tych czterech tygodni dowiedziałam się jak wygląda konflikt na Cyprze u Liany czy też z jakimi problemami zmaga się Karyna, Ukrainka. Nie wszystkie momenty były jednak związane tylko z pracą, wraz z uczestnikami i uczestniczkami BFTF dzieliliśmy niezliczone chwile radości, które zdecydowanie pomogły przezwyciężyć tęsknotę za domem. Ze szczególną nostalgią wspominam cały wieczór 4 lipca, kiedy to świętowaliśmy Dzień Niepodległości, czy też wyjście na musical „The Six” w Chicago. Ciepło wspominam również cały 10-dniowy pobyt u rodziny goszczącej. Czas spędzony w Waszyngtonie, w czasie ostatniego tygodnia programu, również zapamiętam jako tydzień pełen wrażeń i wartościowych doświadczeń. Z Nastyią (z Białorusi) i Dorotą (ze Słowacji) odwiedziłyśmy każdy zakątek Narodowego Muzeum Historii Naturalnej. Program zdecydowaliśmy się zakończyć sentymentalnie – ostatnie dwa dni spożytkowaliśmy na pisanie do siebie nawzajem listów pożegnalnych. Od tego momentu minęło już sporo czasu, ale utrzymuję kontakt z wybranymi uczestniczkami. Jestem niezmiernie wdzięczna za wszystkie bezcenne doświadczenia i wiedzę wyniesioną z programu, a przede wszystkim za ludzi poznanych na tej drodze. Niektórzy z nich zmieniają już świat, mam nadzieję, że w przyszłości będę mogła do nich dołączyć.”