Wykorzystaliśmy skutecznie zamówioną przez p. Targosza pogodę. Pozwoliła nam na spokojne wejście na szczyt Babiej Góry – Diablaka i zejście przez przełęcz Brona z pięknymi widokami po drodze. Następnego dnia uczestniczyliśmy w warsztatach „od ziarna do chleba”, mieląc ziarna na mak w żarnach i ubijając kaszę na kawę. Podpłomyki były pyszne. Zwiedzanie skansenu w Zubrzycy Górnej, ze szkołą sprzed stu lat, w słońcu i dobrych humorach było podsumowaniem wycieczki i przypomnieniem o powrocie do naszej szkoły już w poniedziałek. Pozdrawiamy:)