Drodzy Uczniowie, Szanowne Grono Pedagogiczne, Drodzy Rodzice
Po raz pierwszy w mojej wieloletniej pracy jako nauczyciel i dyrektor szkoły nie mamy tradycyjnego zakończenie roku szkolnego. Znajdujemy się w zupełnie nowej rzeczywistości. Dzień 12 marca bieżącego roku jest wielką cezurą pomiędzy tym jak nauczaliśmy dotychczas, a tym zupełnie nowym sposobem przekazywania wiedzy uczniom. Było to dla nas wielkim zaskoczeniem i po 2 tygodniach przerwy w nauczaniu ruszyliśmy z zupełnie nową techniką zdalnego nauczania. Było to wielkie wyzwanie i dla nauczycieli i dla uczniów. Każdy nauczyciel poszukiwał na własną rękę platformy do zdalnego nauczania. Uczniowie z kolei musieli się zdyscyplinować i uczyć się używania różnych platform e-learningowych jak i przyswajać bieżący materiał przekazywany zdalnie przez nauczycieli. W tym miejscu pragnę wyrazić gorące słowa podziękowania dla wicedyrektora szkoły Pani Eweliny Maj, która w znakomity sposób opanowała początkowe nieskoordynowane działania nauczycieli i wprowadziła w naszej szkole jednolitą platformę e-learningową Microsoft Teams, która stała się oficjalnym narzędziem pracy nauczycieli z uczniami.
W kwietniu, kiedy rozpoczęły się systematyczne zdalne nauczania, chyba nikt nie przypuszczał, że ten stan przeciągnie się aż do końca roku szkolnego. Co będzie dalej, tego niestety nikt nie wie. Sygnały jakie płyną z Ministerstwa Edukacji Narodowej są bardzo niejednoznaczne i dopuszczają od września wszystkie możliwości przekazywania dalszej edukacji. W tym miejscu przypomina mi się czytana dawno temu książka amerykańskiego pisarza, futurologa Alvina Tofflera „Trzecia fala”. W książce tej opisywał historię ludzkości jako efekt działania kolejnych fal technicznych. Tą tytułową trzecią falą jest doświadczona obecnie fala technologii cyfrowych (autor określał to jako technologię nieograniczonej komunikacji pomiędzy ludźmi). W książce tej jest opis życia rodziny przyszłości (przypominam, że w Stanach Zjednoczonych książka ta ukazała się w 1980 r.). Otóż rodzina ta składa się z czterech osób; ojca, matki i dwojga dzieci w wieku szkolnym. Cała czwórka pracuje i uczy się w domu. Ojciec jest projektantem, projekty wykonuje na swoim komputerze domowym, a wyniki swoich prac przesyła drogą elektroniczną kontrahentom. Matka pracuje w księgowości w dużej firmie i dokonuje swoich czynności siedząc w domu przed komputerem. Natomiast dzieci siedzą w swoich pokojach i uczą się przed swoimi szkolnymi terminalami. Czy coś to Wam przypomina? Epidemia coronavirusa SARS-CoV-2 przybliżyła tę futurystyczną wizję z całą swoją mocą. Myślę, że przyszłe pokolenia będą skazane na takie formy pracy i nauki. Może więc jesteśmy prekursorami nowych metod nauczania?
Póki co to jednak wracamy do rzeczywistości. W piątek 26 czerwca nastąpi w naszej szkole uroczyste rozdanie świadectw. Szczegóły organizacyjne znajdują się w dzienniku elektronicznym. Proszę tylko o przestrzegania wszystkich zaleceń jeśli chodzi o zachowanie porządku, odstępów i innych rygorów związanych z epidemią.
Drodzy Uczniowie rok szkolny dobiega końca. Oprócz nauki zapisanej w programach nauczania, zdobyliśmy nieoczekiwanie zupełnie inny zasób wiedzy. Musieliśmy się nauczyć obsługi platform nauczania zdalnego, musieliśmy nauczyć się samodyscypliny i nie dać się ponieść swobodzie jaką dostaliśmy przy braku obowiązku chodzenia do szkoły. Chcę jednak przestrzec Was wszystkich, że ta swoboda jest bardzo zwodnicza, bo jak mówi starożytna sentencja „non scholae, sed vitae discimus” – nie uczymy się dla szkoły, ale uczymy się dla życia. Więc jeśli ktoś z Was myślał, że przy zdalnym nauczaniu przechytrzył w jakiś sposób nauczyciela, to tak naprawdę sobie i tylko sobie wyrządził krzywdę. Bo prędzej czy później ta chytrość zostanie ukarana i to w zupełnie nieoczekiwany sposób. Pamiętajcie o tym, że w obecnych czasach edukacja nie kończy się na szkole średniej. Wielu z Was ma już mniej lub więcej skonkretyzowaną wizję studiów na wyższych uczelniach. A tam czekają kolokwia, zaliczenia, egzaminy. To ile i jak się teraz nauczycie, to będzie Wam procentowało w przyszłości. Dlatego zdalne nauczanie jest dla Was wielkim wyzwaniem, ale też wielkim doświadczeniem nad samym sobą. Musicie się w tym odnaleźć. Dość jednak tych przestróg. Przed Wami wakacje. Wypoczywajcie, nabierajcie sił, tak, by we wrześniu spotkać się w pełnym składzie i rozpocząć dalszą wędrówkę przez życie.
W tym miejscu chciałabym podziękować Pedagogom z naszej szkoły. Muszę z przyjemnością stwierdzić, że zdali wielki egzamin życiowy, egzamin do którego nikt nie był przygotowany, dlatego jego wynik jest bardzo cennym wkładem Drodzy Pedagodzy w Waszą ścieżkę życia. Gorąco Wam dziękuję za ten ciężki trud poniesiony w ostatnich miesiącach. Naprawdę stanęliście godnie na wysokości zadania. Jestem z tego faktu dumna i cieszę się, że mogę z takimi Pedagogami współpracować. To była dobra robota.
Na koniec chciałabym również podziękować Drodzy Uczniowie Waszym Rodzicom. Wiem jaki to był dla nich trudny czas. Bowiem oprócz problemów związanych z pracą zawodową, gdzie również we większości byli skazani na pracę zdalną, to jeszcze wspomagali Was przy zdalnym nauczaniu. Często oddawali Wam swoje komputery, tablety, laptopy byście mogli się zdalnie uczyć. Wspólne przebywanie razem wytwarzało nowe więzi społeczne. To też dla Waszych rodziców było wielkim doświadczeniem. Doświadczeniem zdanym na piątkę przez całe rodziny. To bardzo liczy się w obecnym czasie. Dlatego tą drogą składam Wam – Drodzy Rodzice słowa podzięki za wielką pomoc jaką okazaliście swoim pociechom. To był wielki wkład w rozwój społeczny naszego młodego pokolenia. Dziękuję!
Już na zakończenie pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i życzę udanych wakacji na przekór naszemu małemu, niewidzialnemu wrogowi. Spotykamy się w komplecie we wrześniu gotowi do dalszej nauki i nowych wyzwań.
Maria Malinowska